Obecnie na łamach „Lubuskich Aktualności Rolniczych” pojawia się cykl artykułów poświęconych fizjologicznej roli mikroelementów. Odgrywają one istotną rolę w życiu roślin, wpływając na ich potencjał plonotwórczy – który rolników interesuje najbardziej.
Ja jednak w swym artykule zajmę się innym ważnym problemem. Gleba, aby dobrze plonowała, obok dobrze przygotowanego stanowiska musi także posiadać odpowiednią zawartość makro i mikroelementów. O dostępności składników pokarmowych w użytkowanej rolniczo glebie decyduje między innymi odczyn. Wpływa on na uruchomienie lub unieruchomienie składników mineralnych wnoszonych do gleby wraz z nawozami. Przy odpowiednim odczynie roślina jest w stanie pobierać składniki mineralne we właściwej ilości, formie i proporcjach dostosowanych do jej wymagań nawozowych, glebowych, szybkości wzrostu i fazy rozwojowej. A to jest ściśle związane z wielkością plonu i opłacalnością produkcji roślinnej.
Dlatego rolnicy powinni systematycznie badać gleby, aby mieć bieżącą wiedzę w temacie wysokości odczynu gleby, a także zawartości makro i mikroelementów. W analizie otrzymywanych wyników gleb szczególną uwagę należy zwracać na pH i od zabiegów wapnowania zaczynać doprowadzenie gleby do optymalnego stanu dla rozwoju roślin.
Zatem wiedza rolnika o aktualnym stanie odczynu jest niezwykle ważnym czynnikiem, gdyż produkcyjne, a także ekologiczne skutki nadmiernego zakwaszenia gleby przedstawiają wypadkowy efekt działania szeregu, często powiązanych ze sobą procesów. Obok wyżej wymienionych skutków (nie pobieranie składników pokarmowych) w glebach kwaśnych może nastąpić wymycie składników mobilnych (azotany, siarczany, borany) oraz redukcja wielkości systemu korzeniowego, co prowadzi do zmniejszenia pobierania wody. Roślina uprawna jest w takim przypadku zdecydowanie mniej wymagającym „rywalem” dla chwastów i dlatego często na zakwaszonych glebach obserwujemy intensywny rozwój roślin niepożądanych oraz słabe krzewienie, żółknięcie liści i zahamowanie wzrostu roślin uprawnych (fot. 1).
Stan zakwaszenia gleb jest ściśle związany ze składem granulometrycznym gleby. W woj. Lubuskim dominują piaszczyste gleby lekkie i bardzo lekkie, odznaczające się najczęściej kwaśnym lub bardzo kwaśnym odczynem. Dlatego niezbędna jest wiedza rolnika o wysokości pH gleby (tab.1), a także wrażliwości roślin na odczyn. Roślinami tolerującymi niski odczyn gleby (ph 4,5-5,5) są: owies, żyto, ziemniak, łubin żółty i seradela; zaś do roślin wrażliwych na zakwaszenie (ph 5,8-7,0) należą: koniczyna, lucerna, bobik, groch, burak, pszenica, jęczmień, rzepak i kukurydza.
Tabela 1. Przedziały odczynu gleb oznaczonego w 1n KCL
Klasa odczynu | pH gleby |
bardzo kwaśny | < 4,5 |
kwaśny | 4,6 – 5,5 |
lekko kwaśny | 5,6 – 6,5 |
obojętny | 6,6 – 7,2 |
zasadowy | > 7,3 |
Niski odczyn gleby- obok opisanych powyżej zmian w wyglądzie łanu zdiagnozować można także na podstawie występowania tzw. roślin wskaźnikowych. Zaliczamy do nich na glebach kwaśnych: czerwiec roczny, sporek polny, rdest, skrzyp, szczaw zwyczajny i kłosówkę miękką, zaś na kwaśnych: rumian polny, kostrzewę owczą i rzodkiew świrzepę.
Takiemu stanowi rzeczy można oczywiście zapobiec stosując właściwe zabiegi wapnowania. Powszechnie praktykowane jest stosowanie na gleby ciężkie i średnie nawozów wapniowych w formie tlenkowej,, zaś na gleby lekkie nawozów w formie węglanowej.. Podstawową zasadą wapnowania pola jest zastosowanie tego nawozu pod zboża tak, aby wskutek działania wapna, odczyn po roku zbliżył się do optymalnego. Jeżeli nie dokonano wapnowania pod przedplon, to zabieg ten możemy wykonać także po zbiorze, pod podorywkę lub inny zabieg powodujący dobre wymieszanie wapna z glebą. W przypadku zaobserwowania po wschodach roślin objawów nadmiernej kwasowości gleby (potwierdzonych wynikami analizy glebowej) wapno w formie węglanowej można także zastosować pogłównie w wysokości 0,5 – 1,0 tony na hektar. Dawki nawozów wapniowych zależą wapniowych zależą zaś od kategorii agronomicznej gleby i potrzeb wapnowania, które określa Stacja Chemiczno – Rolnicza na podstawie wykonanych analiz glebowych (tab. 2).
Tabela 2. Dawki wapna w t CaO/ ha
Kategoria agronomiczna gleb | Podział potrzeb wapnowania | |||
konieczne | potrzebne | wskazane | ograniczone | |
bardzo lekka | 3,0 | 2,0 | 1,0 | – |
lekka | 3,5 | 2,5 | 1,5 | – |
średnia | 4,5 | 3,0 | 1,7 | 1,0 |
ciężka | 6,0 | 3,0 | 2,0 | 1,0 |
Zabiegi wapnowania są bardzo istotne, gdyż rośliny uprawne potrzebują dużych ilości wapnia. Pierwiastek ten jest ważnym składnikiem pokarmowym dla roślin motylkowatych, strączkowych i oleistych. Wchodzi on w skład tkanek i organów, wpływa na procesy podziału komórek merystemów wierzchołkowych oraz wzrost elongacyjny korzeni. Obecność wapnia w glebie zapewnia dobre ukorzenianie się roślin, intensywne zawiązywanie brodawek korzeniowych u motylkowatych (grochy, bobik, łubiny, wyki), dobre warunki do pobierania składników) pokarmowych oraz większą zdrowotność roślin uprawnych.
Fot1 Fot2
Łany roślin uprawnych rosnące odpowiednio: na glebach zakwaszonych (fotografia 1)
i o optymalnym pH (fotografia 2)
Warto w tym przypadku zaznaczyć, iż decyzję o wapnowaniu pola należy rozważać / podjąć w sytuacji, gdy odczyn gleby spadnie 0,5 jednostki pH poniżej zakresu optymalnego dla danej kategorii agronomicznej gleby (pH < 5,1 – gleby bardzo lekkie; < 5,6 – gleby lekkie; < 6,1 – gleby średnie; < 6,6 – gleby ciężkie). Zabiegów wapnowania nie należy łączyć z jednoczesnym nawożeniem i przyorywaniem nawozów naturalnych, a także z nawozami azotowymi i fosforowymi. Miedzy tymi zabiegami zalecana jest 4-6 tygodniowa przerwa.
Z wapnowaniem gleb wiąże się ściśle problem nawożenia magnezem. Wynika to z faktu, iż gleby zakwaszone są zazwyczaj bardzo ubogie w magnez, a łatwo dostępną formą magnezu jest w Polsce wapno magnezowe. Zaleca się na glebach ubogich w magnez połowę wyliczonej dawki CaO (wg tab. 2) zastosować w formie wapna magnezowego. Magnez pełni także istotną rolę w fizjologii rośliny, gdyż obok podobnych funkcji jak wapno, zapewnia efektywne pobieranie i przetwarzanie azotu w plon, zwiększa zawartość białka w paszach, ziarnie i nasionach, a także poprawia wartość wypiekową ziarna pszenic konsumpcyjnych. Wszystko to przyczynia się do bardzo ładnego „na oko” łanu (fot. 2) i dobrego plonu, co na pewno cieszy każdego rolnika i jest powodem do dumy.
Tych rozważań na zakończenie niniejszego artykułu nie sposób poprzeć praktyką. Podczas swojej pracy spotkałem się z rolnikami, którzy skrupulatnie stosowali się do zaleceń Stacji Chemiczno – Rolniczej odnośnie wapnowania i późniejszego nawożenia gleb. Fotografia nr 2 przedstawia łan pszenżyta we wsi Wicina, gm. Jasień, którego właściciel posiada aktualne wyniki badań gleb, pozwalające mu zastosować optymalne nawożenie. Próby kontrolne wykonane wiosną br. wykazały odczyn gleby na poziomie 5,5 – 6,2 oraz średnie do wysokich zawartości składników pokarmowych. Pozwoliło to uzyskać plon na poziomie 5,2 t z hektara, z którego rolnik jest bardzo zadowolony. Podobnie wyglądają wyniki analizy glebowej w innych gminach mojego rejonu działania. Dla przykładu – wykonane jesienią 2006 roku badania wykazały bardzo kwaśny odczyn (pH 4,2). Rolnik zastosował się do zaleceń nawozowych Stacji odnośnie wapnowania i w efekcie po upływie 7 miesięcy pH gleby wzrosło do poziomu 5,1. Takich przykładów można przytoczyć więcej, dlatego chciałbym jeszcze raz podkreślić, że systematyczne badanie gleby oraz stosowanie się do wyników analizy glebowej poprzez wapnowanie i nawożenie mineralne prowadzi do zwiększenia plonów roślin, a co z tym idzie – wzrostu opłacalności produkcji roślinnej.
dr inż. Rafał Lewandowski
Okręgowa Stacja Chemiczno-Rolnicza
w Gorzowie Wlkp.